reklama banner

sobota, 16 lutego 2013

Lęki wodne! Co podsuwa nam wyobraźnia?

Uwaga! Ten temat nadaje się na Halloween!

Poniżej, w mniej lub bardziej straszny/śmieszny/poważny/niepoważny sposób przedstawię na najczęstsze przyczyny lęku przed wodą i moje na nie antidotum. Oczywiście w wielu przypadkach to tylko fantastyka, ale kto wystraszonej osobie każe myśleć racjonalnie?

No to zaczynamy!
1)  "Nie wynurzę się spod wody! "


Odpowiadam: wynurzysz się chcąc, czy nie chcąc - woda wypycha twoje ciało do góry, ponieważ: 
- nasze ciało w większości składa się z wody
- zawiera powietrze, które je unosi
- ze względu na naszą budowę ciało ma mniejszą gęstość niż woda (no - może takie góry mięśni jak kulturyści mogliby mieć lekki kłopot związany z napięciem i bardzo niską zawartością tłuszczu w organizmie, ale umówmy się, że to wyjątki - zresztą znam bardzo dobrze pływających kulturystów, którym to nie przeszkadza :)

2) "braknie mi powietrza i się uduszę!"
  Moja odpowiedź:
To również mało realne. Człowiek niewytrenowany może wytrzymać na jednym wdechu kilkadziesiąt sekund. Zanurzenie głowy podczas nauki pływania nigdy nie trwa dłużej niż 5-10 sekund. Potrafisz policzyć do 10? sprawdź ile to czasu? Długo czy krótko? Natomiast podczas normalnego pływania, zanurzenie głowy pod wodą trwa od 1-5 sekund zależnie od techniki pływania (np. w kraulu ok.1-2 sekundy, a w żabce może to być 2-5 sekund). Natomiast podczas pływania na plecach w ogóle nie zanurza się głowy, nie ma więc tego problemu! 
Poza tym - gwarantuję ci - że przy pierwszym odczuciu potrzeby nabrania powietrza (podczas nauki pływania takie ćwiczenia wykonuje się na części płytkiej basenu, stojąc na dnie), po prostu wynurzysz głowę i go nabierzesz, w całkiem naturalny sposób!
Myślę również, że staniesz się spokojniejszy/a jeśli zainwestujesz w okularki pływackie - dzięki którym nie będziesz musiał/a zmuszać się do otwierania oczu pod wodą i będziesz miał/a lepszą orientację pod wodą. 


3) "Woda mnie wciągnie!"
Moja odpowiedź:
- wiry, które mogą wciągnąć pod wodę, występują głównie na rzekach oraz przy budowlach wodnych wytwarzających sztuczne warunki dla takich zjawisk. Nie występują one na basenach oraz zbiornikach wodnych takich jak jeziora, stawy. Większym niebezpieczeństem są uskoki dna oraz różnego rodzaju dziury, studnie itd. Znajdują się one głównie w sztucznych zbiornikach zalewowych: gliniankach, zalewach. Na takich zbiornikach obowiązuje ZAKAZ PŁYWANIA. 
Nie oznacza to jednak, że woda WCIĄGA! Bardziej chodzi o ułożenie ciała w wodzie. Jeśli będziemy na wodzie leżeć, nie będziemy musieli włożyć tyle wysiłku w unoszenie na wodzie, ile pozostając w pozycji pionowej.
Osoby, które toną najczęściej pozostają właśnie w pozycji pionowej, dlatego tracą bardzo dużo sił na utrzymanie się na powierzchni wody. 

4) "wodorosty mnie wciągną"!
 Moja odpowiedź:
Fakt - zgadzam się, że wodorosty mogą stanowić zagrożenie dla osób nawet dobrze pływających: nie występują jednak na basenach ani kąpieliskach strzeżonych, które są stale sprawdzane i oczyszczane przez ratowników. Dlatego wystarczy przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa i nie wypływać poza granice kąpieliska, by to zagrożenie wyeliminować.

5) "Tam pod wodą może coś być, co mnie złapie! "
Moja odpowiedź:
USTALMY WSPÓLNIE - CO. PONIŻEJ KILKA PROPOZYCJI - ZASTANÓW SIĘ, CZY KTÓRAŚ Z NICH JEST REALNA?

UTOPEK/UTOPIEC/TOPIELEC

   ALIGATOR LUB INNY TAKI ZWIERZAK

ŁÓDŹ PODWODNA LUB INNY TAKI U-BOT!



PODSUMOWUJĄC:
JEŚLI PODCZAS CZYTANIA TEGO POSTU UŚMIECHNĄŁEŚ/UŚMIECHNĘŁAŚ SIĘ PRZYNAJMNIEJ RAZ - TWÓJ LĘK PRZED WODĄ NIE JEST TAKI WIELKI, JAK CI SIĘ WYDAJE, I JEŚLI JESZCZE NIE POTRAFISZ PŁYWAĆ - MOŻESZ ŚMIAŁO ZAPISAĆ SIĘ NA KURS :) 

1 komentarz:

  1. jeszcze kraby szczypią w pupę Niko i Nacia tak twierdzę ;)

    OdpowiedzUsuń